Bransoletka na miłość do siebie – Oczyszczająca smutek

Bransoletka oczyszczająca smutek i wspierająca na drodze rozwoju osobistego. Energetyczne wsparcie w trudnych momentach transformacji, gdy dopada Cię smutek. Pomaga w pracy nad pokochaniem siebie.   

Biżuteria dla kobiet kochających naturalne piękno !

MATERIAŁY:
Kwarc różowy- kryształ górski-  kuleczki średnica 6mm,
Hematyt złoty platerowany – małe kryształki .
Bransoletka na gumce silikonowej, dzięki której łatwo się ją nakłada jak i dopasowuje do nadgarstka.

WYMIARY:
Pasuje na nadgarstek o obwodzie od 14cm do 16cm.
DODATKOWO OFERUJEMY:
Istnieje możliwość zamówienia bransoletki pod podany wymiar.

DOSTĘPNOŚĆ :
realizacja zamówienia do 2 dni.


Ta bransoletka to energetyczne wsparcie na drodze rozwoju osobistego i duchowego.
Przeczytaj opis poniżej wraz z intencją dedykowaną do tej bransoletki jako pakiet w Twojej drodze rozwoju i transformacji.
Na ostatnim zdjęciu propozycja zestawu z bransoletką  „Dostrzegam i mówię co co czuję w sercu „

 

128.00 

Prezentowana biżuteria to rękodzieło. Wykonana w najwyższą dokładnością i starannością, kładąc nacisk na szczegóły.

Bransoletka:
Zestaw 3 kryształów: Kryształ górski + kwarc różowy + złoty hematyt. Ten zestaw mówi: „Nie musisz wiedzieć. Wystarczy, że jesteś.” I że smutek to czasem forma głębokiego kontaktu z własną prawdą, zanim ona się wyłoni.

Kryształ górski – to nie tylko kamień – to światło skondensowane w materii. Kiedy trzymasz go przy sobie, tak jakbyś otwierała świetlisty kanał, przez który Twoja Dusza może spokojnie oddychać. W chwilach smutku działa jak duchowy detoks – nie zadaje pytań, nie ocenia, tylko powoli rozprasza ciężkie chmury, które nie są Twoje. On nie chce, żebyś była silna – tylko przejrzysta. Właśnie teraz, kiedy stoisz w tym uczuciu, może poprowadzić Cię ku wewnętrznemu światłu, które wcale nie zgasło – tylko zasnuło się troszkę mgłą.

Kwarc różowy – to serce zaklęte w kamieniu. Delikatny, cichy i niespieszny. Przywołuje pamięć o tym, kim jesteś poza rolami, poza tym, co trzeba i co wypada. Działa jak przypomnienie – że Twoje emocje nie są słabością, tylko drzwiami. Drzwiami do siebie. Kiedy boli, on nie ucieka. Siada obok i trzyma za rękę. Przypomina, że można być smutną i kochaną jednocześnie. Że łzy nie są oznaką pęknięcia – tylko tego, że coś w Tobie właśnie się rozpuszcza.

Złoty hematyt – to Twoje „jestem” w wersji osadzonej, pewnej, zakorzenionej. W sytuacjach emocjonalnych przeciążeń pomaga wrócić do ciała – bo smutek często robi z nas duchy. Złoty hematyt przypomina, że jesteś nie tylko duszą, ale też formą – zasługującą na granice, ochronę i czułą obecność. Chroni, kiedy jesteś otwarta. Uczy, że nie wszystko, co czujesz, jest Twoje – i że masz prawo oddać z powrotem to, co nie przyszło z Twojej duszy.

Dziekuję za opis  i inspirację  Cez @2.reality